Składniki (5porcji):
Scenario:
W kąpieli wodnej rozpuścić olej kokosowy. Odstawić. Oddzielić żółtka od białek. Białka ubić na sztywną pianę, odstawić. Żółtka utrzeć z cukrem aż do uzyskania kremowej konsystencji, dodać sok z cytryny, olej, cynamon. Zmiksować. Przesiać mąkę do dużej miski, połączyć stopniowo z mokrymi składnikami. Do ciasta dodać wodę i delikatnie wymieszać przy użyciu łyżki. W ten sam sposób dodać białka. Smażyć na rozgrzanej i natłuszczonej patelni z obu stron, do zrumienienia. Podawać ciepłe, z plastrami jabłek, polane miodem.
BG – upewnij się, że składnik nie zawiera glutenu!
W sam raz na walentynki 🙂
Wow, żołędziowe?? Gdzie można dostać mąkę z żołędzi? I jak to smakuje? Koniecznie muszę wypróbować!!
Smak jest dość specyficzny, określiłabym go jako wytrawny i mocny. Podejrzewam, że nie dla wszystkich będzie odpowiadał, ale na pewno znajdzie liczne grono amatorów 🙂 Polecam jako dodatek – w połączeniu z innymi mąkami – ze względu na bardzo intensywny smak. Można kupić w niektórych sklepach ze zdrową żywnością oraz na: http://www.ziolowyzakatek.sklep.pl/
Pozdrawiam!