Składniki (2porcje):
Składniki na nadzienie:
Składniki na marynatę:
Scenario:
Pokroić indyka w cienkie paseczki. Przełożyć do dużej miski i zamarynować w miodzie, cytrynie i sosie sojowym, przyprawić do smaku. Przykryć folią aluminiową i schłodzić w lodówce przez noc.
Następnego dnia usmażyć indyka na złoty kolor, odstawić do ostudzenia.
Dodać marchewkę, pędy bambusa, roszponkę i sezam, wymieszać dokładnie aż do połączenia składników.
Namoczyć płatek papieru ryżowego przez chwilę w wodzie, osuszyć, w środku ułożyć odrobinę nadzienia i zawinąć. Kontynuować aż do wykorzystania wszystkich składników. Smażyć z obu stron na rozgrzanej, natłuszczonej patelni aż sajgonki będą lekko zrumienione, około 4 min. Najlepiej smażyć partiami pilnując, aby sajgonki się ze sobą nie stykały, co zapobiegnie ich sklejaniu. Odsączyć na papierowym ręczniku.
BG – upewnij się, że składnik nie zawiera glutenu!
Witam Panią.
Czy można zamiast indyka użyć fileta z kurczaka? I jeszcze drugie pytanie: można czymś zastąpić sezam? Córka nie przepada za tym smakiem, a przepis wydaje się być wart wypróbowania. Z góry dziękuję za dodatkowe wskazówki. Pozdrawiam.
Pani Danuto, oczywiście – można jak najbardziej użyć kurczaka. Co do sezamu zaś – można go zupełnie pominąć, ale dla wzbogacenia polecam dodać prażone pestki słonecznika – chociaż smakują zupełnie inaczej, to równie dobrze wpasowują się w tę kompozycję jak sezam. Pozdrawiam!